Z tej strony po raz kolejny Jesica.
Wiem, że rozdział ostatnio był bardzo dawno temu i niecierpliwicie się, bo chcecie kolejny nie tylko na tym blogu, ale również na pozostałych, jakie prowadzi wielka i nieoceniona Charlie TH. I tak jak na tym powinien pojawić się w najbliższej przyszłości (może jutro, jak złapie mnie wena, bo już mniej więcej wiemy co ma w nim się znaleźć, może do końca tygodnia) tak na pozostałych on się nie pojawi.
Zawiedzeni? Sfrustrowani? Wściekli? Zrozpaczeni? Rozczarowani? Powstrzymajmy swoje emocje! Ja też czytam inne opowiadania Charlie, ale najnormalniej w świecie nie może ich dodać. Miała wypadek i aktualnie przebywa w śpiączce. Rozmawiałam z jej koleżanką i powiedziała, że jutro ma się obudzić. Nie wiem, czy mogę wam napisać więcej, bo nie rozmawiałam z Charlie i jednak nie chciałam podawać dalej informacji bez jej zgody na to.
Wiem, że każdy normalny czytelnik zrozumie sytuację, a jak ktoś będzie miał z tym problem, to zapraszam na głębszą rozmowę ze mną. Wbrew pozorom mam czas.
Jeżeli wydałam się szorstka, albo ktoś moją wypowiedź odebrał jako chamską w stosunku do was, to przepraszam. Mam gorszy czas, a teraz jeszcze to. Nie bierzcie wszystkiego do siebie ;c
Pozdrawiam i apeluję o cierpliwość,
Evansik xx
JEZU. to jak się wybudzi pozdrów ją od nas i życz zdrowia.
OdpowiedzUsuńmasz moje słowo :)
UsuńŻycz jej odemnie gdy sie wzbudzi powrotu do zdrowia! Co do rozdziałów to nie ma najmniejszego problemu :)
OdpowiedzUsuńKlaudia xx
Niech wraca do zdrowia :c
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Wypadek? :O :((( Życz jej od nas dużo, dużo zdrówka! :) I jak dla mnie nie wydałaś się szorstka, jesteś super. :)
OdpowiedzUsuńŻycz Jej powrotu do zdrowia, czekamy na Nią i będziemy czekać, nieważne jak długo ;) ❤
OdpowiedzUsuńxoxo,
Lost in dreams
Życzę jej żeby jak najszybciej wyzdrowiała wszyscy czekany!
OdpowiedzUsuń